EFEKTYWNOŚĆ ENERGETYCZNA

Efektywność energetyczna, Energia cieplna

Osuszanie powietrza, odwilżanie, chłodzenie nagrzewnicami

Osuszanie powietrza (czasem zwane odwilżanie) jest realizowane poprzez bardzo mocne schłodzenie powietrza (np. do 8-14 st.) przez chłodnicę, gdzie występuje wykraplanie się wilgoci. Następnie  następuje ewentualne podgrzanie powietrza do   docelowej temperatury  np.ok. 20 st..

Z względu na kombinację chłodzenia i ogrzewania, proces osuszania jest wyjątkowo energochłonny. Warto poważnie się zastanowić nad korzystaniem z bardzo drogiego osuszania a co najmniej nad nastawami  progów osuszania.

Jeżeli centrala wentylacyjna nie obsługuje jakiegoś szczególnego pomieszczenia (archiwa papierów wartościowych, książek, laboratoriów itp.), gdzie wymagany poziom wilgotności jest konieczny to osobiście nie korzystam z osuszania a nikt tego nie zauważa.   Tak jest ponieważ  w praktyce w okresie zwiększonej wilgotności, chłodząc powietrze do ok. 19 -22 stopni i tak w dużej części wykrapla się woda na chłodnicy. Dodatkowo w układzie centrala z klimakonwektorami (Fan Coil Unit – FCU) lokalnymi dodatkowo zmniejszana jest wilgotność na chłodnicach FCU. Tak samo  woda wykrapla się podczas używania klimatyzatrów typu split.

Jednak kiedy używamy belek chłodniczych które nie maja tacek ociekowych itp. tzn. co do zasady nie wykraplają  wody to osuszanie powietrza w centrali wentylacyjnej jest niezbędne

Standardowo dla  oszczędzania energii  w procesie osuszania pro prostu minimalizuje ilość powietrza potrzebnego do osuszania. Pracując w firmie https://vpplant.pl/  używam dodatkowego opomiarowania, danych pogodowych oraz automatyzacji w celu  maksymalnej redukcji ilości osuszanego powietrza czyli zużycia energii.

A co jeśli nie mam osuszania  lub/i mamy materiały ekologiczne – np śmierdzący sufi np.  ecophon.

Co jeżeli nie ma osuszania w centrali wentylacyjnej i mamy problem z wilgotności? (np niektóre materiały śmierdzą powyżej ok 70% wilgotności). Trzeba  ograniczyć dopływ świeżego  wilgotnego powietrza(np otwarte okna i chłodzić(wykraplanie wody na chłodnicach). Pracując w firmie https://vpplant.pl/   niwelujemy to przy pomocy dodatkowego opomiarowania, danych pogodowych oraz automatyzacji w celu  maksymalnej redukcji ilości osuszanego i predykcyjnego chłodzenia powietrza czyli zużycia energii.

Osuszanie powietrza / odwilżanie i chłodzenie nagrzewnicami – UWAGA JEST TO NIESTANDARDOWE PODEJSĆIE

Niestandardowa optymalizacja energetyczna procesu osuszania – Uwaga Dalej dla bardziej zaawansowanych

Eksperymentalnie z poziomu BMS udało się zrealizować proces osuszania bez użycia ciepła z węzła ciepłowniczego. Efektem „ubocznym” było chłodzenie nagrzewnicami w centralach wentylacyjnych bez chłodnic.

Optymalizacja energetyczna osuszania dla zaawansowanych:

  1. Odcinamy dopływ ciepła do obiegu do CT.
  2. Włączamy w „rękę” pompy obiegu CT.
  3. Otwieramy zawory nagrzewnicy wtórnej, która podgrzewa powietrze wcześniej przechłodzone a jednocześnie odbiera chłód.
  4. Otwieramy zawory nagrzewnic wstępnych, które nieznacznie chłodzą i odbierają ciepło z powietrza.
  5. Otwieramy zawory nagrzewnice w centralach garażowych, które teraz działają jak chłodnice i a czynnik się podgrzewa od gorącego ciepła zewnętrznego oraz oddaje chłód, który pobraliśmy z central ususzających.

Takie rozwiązanie może być przydatne by realizować częściowe, ale odczuwalne chłodzenie centralami z samymi nagrzewnicami. Jak  ktoś nie osusza powietrza  a ma strefy nie chłodzone np. przegrzane garaże,  i inne pomieszczenia to może  je chłodzić przy użyciu istniejącej infrastruktury. Po otwarciu zaworu nagrzewnicy wtórnej w centrali automatyka wysteruje tak chłodnicę by utrzymać zadaną temperaturę i w taki sposób „kradniemy” chłód i dostarczamy go do centrali bez chłodzenia. Oczywiście pod warunkiem, że mamy zapas chłodu, który zazwyczaj jest.

Taki algorytm stosowałem przez  kilka miesięcy i otrzymałem bardzo znaczące oszczędności energii cieplnej i elektrycznej. Takie rozwiązanie sprawdza się w ciepłych upalnych dniach, kiedy mamy nadmiar ciepła z, zewnątrz, lecz w gorących dniach mamy często do czynienia z największą wilgotnością. Centrale w takim trybie mogą czasem trochę przechładzać powietrze, lecz zazwyczaj nie jest to problemem, gdyż i tak lokalnie jest zapotrzebowanie na chłód z względu na duże zyski ciepła.

Na omawianym przykładzie, w budynku tworzy się pętla wody o temperaturze ok 19-23,5 stopni. Wkraplanie się wody? Nie odnotowałem tego. Ochłodzenie powietrza w centralach bez chłodnic jest na poziomie 1,5-5 stopni i nie zauważyłem pojawiania się skroplin. Podobnie przy osuszaniu  podgrzewanie od ok 2 do 4 st.  To też jest przydatne by realizować częściowe, ale odczuwalne chłodzenie centralami z samymi nagrzewnicami.

Osuszanie powietrza / odwilżanie i chłodzenie nagrzewnicami

Po tym wszystkim wyłączyłem osuszanie i uzyskałem jeszcze większe oszczędności. Oczywiście nikt nie zauważył różnicy, bo jak wspomniałem już podczas samego procesu chłodzenia zbijamy cześć wilgoci, szczególnie w upalne duszne(wilgotne) dni. Osobiście unikałbym osuszania jak  “energochłonnego ognia” i jeżeli się da to zrezygnowałbym z osuszania.

Optymalizacja energetyczna w eksploatacji – podstawy:

Podstawy optymalizacji energetycznej obiektów

(Visited 1 793 times, 319 visits today)

Zostaw swój komentarz